poniedziałek, 8 lipca 2013

Hvar, zatoka Pokrivenik i chorwacki brodet.

Piękne chorwackie miasta i miasteczka mają swój niepowtarzalny urok. Ale mają też swoje wady - tłumy i zgiełk. żeby poznać prawdziwą Chorwację od kuchni najlepiej zamieszkać na wsi. Idealnym miejscem jest zatoka Pokrivenik, leżąca mniej więcej w jednej trzeciej drogi między Sucurajem (wschodni) a Hvarem (zachodni koniec wyspy).

Gospodyni, u której wynajmowaliśmy apartament, poczęstowała nas brodetem z ryb, a właściwie owoców morza, które złowił własnoręcznie gospodarz.

Były tam ryby, mątwa, kilka małży i...

... mała ośmiorniczka a nawet rozgwiazda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz